28.02.2010

* * *

Trzydzieści cztery złote za cztery ramy okienne.
Dziennie daje radę wyrwać dwadzieścia cztery.
Wyjdzie ponad dwie stówy.
W niedzielę więcej, kasa pójdzie na ciuchy.



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Świetne miejsce, ale kompletnie zdemolowane. Bardzo duża przestrzeń, mnóstwo pomieszczeń. Ile tam by się mogło dziać, ile inicjatyw można by tam zrealizować, ale niestety Urząd miasta ma to w nosie... To o tym budunku opowiadałam kiedyś Tobie, Jasiowi i Maćkowi na teatrach. Nawet nie sądziłam, że tak 'dobry biznesik' pan Józio, Stasio, Franio... trzepią na tym miejscu. I to chyba jedyny z niego pożytek.
Zdjęcia doskonale oddają stan budynku. Basia