"Nie potrzebujemy u nas żadych atrakcji,
nie chcemy żadnych turystow, chcemy miec spokój."
Luzna wypowiedz z mojej pamieci jednego z urzednikow.
Odwiedziłem kiedys Tomka Wacha (autor rzezb)
w jego pracowni. Rozmawialismy o rzezbach, byl
akurat w trakcie konserwacji na zime rzezby w Patrzykowie.
Podobno proponowal zakonserwowanie tych Mstowskich,
koszt okolo 500zl. Bez odzewu.
Przypomina mi sie tez wypowiedz jednej z pan, z pewnej
gminy Powiatu Czestochowskiego.
Zapytana o ciekawe miejsca,
atrakcje, warte sfotografowania,
skwitowala krótko: "U nas nie ma nic!"
Na pierwszym zdjeciu tylko slad po rzezbie,
najpierw podpalona, zniknela calkowicie.
Dwie pozostale leza w Warcie.
2 komentarze:
Ech, szkoda gadać :-(
Turysci tu spedzali przecietnie siedem minut, teraz beda przejezdzali bez zatrzymywania. :)
Prześlij komentarz